Cera w wielkim mieście – jak chronić skórę twarzy przed zanieczyszczeniami?

Wielkomiejskie życie nie sprzyja utrzymaniu skóry twarzy w dobrej kondycji. Narażona jest na zanieczyszczenia, smog, promieniowanie UV, które osłabiają jej barierę ochronną i powodują, że staje się szara, zmęczona i pozbawiona blasku. Życie w wielkim mieście i piękna, promienna cera – czy to możliwe? Jak najbardziej – kluczowa jest odpowiednia pielęgnacja! Zobacz, jak chronić skórę twarzy przed zanieczyszczeniami, gdy mieszkasz w dużym mieście.

Zanieczyszczenia powodują, że skóra staje się wrażliwa

Unoszące się w miastach powietrze skażone spalinami, przemysłowymi zanieczyszczeniami oraz smog ograniczają dopływ tlenu do skóry i osłabiają jej barierę ochronną. Niekorzystne warunki środowiskowe panujące w miastach bezpośrednio wpływają na kondycję skóry twarzy, sprawiając, że staje się ona niezwykle wrażliwa. To tak zwana wrażliwość nabyta, wynikająca z działania czynników zewnętrznych.

Promieniowanie UV oraz zanieczyszczenia panujące w miastach są bodźcem do produkcji dużej ilości wolnych rodników w skórze. Wywołują one stres oksydacyjny, który osłabia barierę ochronną skóry, a w konsekwencji – prowadzi do stanu zapalnego. Wrażliwa skóra traci możliwości obronne i cały czas walczy, by powrócić do zdrowego stanu równowagi.

Skóra wrażliwa starzeje się szybciej, czyli czym jest inflammaging?

Zjawisko przedwczesnego starzenia się skóry, które wywoływane jest przewlekłym stanem zapalnym o niskim nasileniu nazywa się inflammagingiem. Termin ten jest połączeniem słów: inflammation (tłum. zapalenie) + aging (tłum. starzenie). Został on wprowadzony do użytku w 2000 roku przez Claudio Franceschiego – profesora immunologii z Uniwersytetu Bolońskiego. Według niego nieprzerwana ekspozycja skóry na czynniki stresogenne wywołuje stałą odpowiedź układu odpornościowego.

Czynniki stresogenne, które sprawiają, że skóra reaguje obronnie to przede wszystkim:

  • niezdrowa dieta,
  • zanieczyszczenia środowiskowe,
  • promieniowanie UV,
  • palenie papierosów,
  • stres,
  • źle dobrana pielęgnacja.

Trudno nie zauważyć, że wielkomiejski tryb życia to nie tylko zanieczyszczenia, ale często również niezdrowe jedzenie, spożywane w pośpiechu czy chroniczny stres, wywołany dużym tempem życia i obciążającą pracą.

Chcąc walczyć z inflammagingiem, warto zadbać o właściwą pielęgnację cery, ale także o zmianę codziennych nawyków, takich jak dieta czy zarządzanie stresem.

Rytuał pielęgnacyjny dla cery w wielkim mieście

Skóra osób mieszkających w wielkich miastach wymaga szczególnej opieki. Trzeba dokładnie ją oczyszczać i dbać o jej nawilżenie. Żeby uchronić ją przed konsekwencjami zanieczyszczeń w postaci przedwczesnego starzenia, warto zmienić swój rytuał pielęgnacyjny i postawić na kosmetyki przeznaczone do cery wrażliwej.

Specjaliści z Biodermy opracowali linię produktów Sensibio DEFENSIVE przeznaczonych do obrony przed inflammagingiem, których zadaniem jest aktywna pielęgnacja wzmacniająca zdolności obronne skóry. Z całej gamy kosmetyków można łatwo ułożyć kompletny, trzyetapowy model pielęgnacji, który maksymalizuje zdolność skóry do obrony przed inflammagingiem.

Składa się on z 3 etapów:

  • oczyszczania za pomocą wody micelarnej Sensibio H2O lub łagodzącego żelu micelarnego Sensibio Gel moussant,
  • serca pielęgnacji, czyli Sensibio Defensive Serum, spowalniającego starzenie się skóry,
  • zakończenia pielęgnacji w postaci kremu Sensibio Defensive, który nawilża i łagodzi podrażnienia.

Wśród innych produktów z linii Sensibio znajdują się między innymi intensywnie kojąca i nawilżająca maseczka do cery wrażliwej i nadwrażliwej oraz wygładzający krem do wrażliwej okolicy oczu.

 

Życie w wielkim mieście jest wymagające dla całego organizmu – również dla cery. Zanieczyszczenia sprawiają, że staje się wrażliwa i traci zdolności obronne, a stąd już tylko krok, by zaczęła się przedwcześnie starzeć. Można jednak skutecznie z tym walczyć – włączając odpowiednią pielęgnację, zdrową dietę, aktywność fizyczną i czas na odpoczynek.