Czy depilacja musi boleć? Zobacz, która z metod pozwoli usunąć owłosienie bez bólu!

Nadmierne owłosienie na ciele lub twarzy to problem, z którym od wieków zmagają się zarówno kobiety jak i mężczyźni.

Tradycyjne metody depilacji w gabinecie kosmetycznym

Depilacja cukrowa i depilacja woskiem to jedne ze starszych metod usuwania zbędnego owłosienia, sięgające tradycją czasów starożytnych. Oczywiście nie pierwsze, bo pośród pierwszych metod depilacji wymieniane są metody mechanicznego golenia ostrymi prostymi narzędziami – najczęściej do tego celu wykorzystywano muszelki oraz klasycznej pincety czyli po prostu wyrywanie pojedynczych włosków. Co ciekawe, większość tradycyjnych metod depilacji przetrwała do dziś w niemal niezmienionej formie. W gabinetach kosmetycznych wciąż możemy korzystać z zabiegów ciepłym woskiem czy pastą cukrową. Golenie pozostawiamy zaciszom własnych łazienek, jednak to nadal jedna z najpopularniejszych metod depilacji.

Każda z tych technik jest jednak obarczona wadami. Wrastające włoski, szybkie odrastanie i ból. To podstawowe problemy, które znane są chyba każdemu, kto postanowił zmierzyć się z wyzwaniem skutecznej depilacji. Przeprowadzenie depilacji woskiem wymaga bardzo dużej odporności na ból – w szczególności w nadwrażliwej strefie bikini, która przy usuwaniu owłosienia tym sposobem zawsze ulega podrażnieniu. Co więcej, depilacja woskiem może dodatkowo wywołać problem wrastających włosków i zapalenia mieszków włosowych. Podczas wyrywania owłosienia, zdarza się, że włoski łamią się tuż u nasady (na lub pod powierzchnią skóry), a obumarłe komórki naskórka zatykają mieszek włosowy, powodując uwięzienie włosa, jego wrastanie, a następnie wytworzenie się stanu zapalnego.

Depilacja cukrowa, w porównaniu do depilacji ciepłym woskiem, jest metodą mniej ,,inwazyjną” i bolesną, gdyż pasta cukrowa nie przykleja się do skóry, lecz jedynie do owłosienia. Dlatego też dużo lepiej sprawdza się na delikatnych i wrażliwych obszarach ciała – również ze względu na mniejsze ryzyko podrażnień czy zapalenia mieszków włosowych. Pasta cukrowa nie jest jednak tak dokładnym narzędziem jak wosk, a nowe włoski mogą zacząć odrastać nawet po 2 tygodniach od zabiegu.

Kosmetolog z warszawskiej Kliniki Miracki w Warszawie, Ewelina Majko wyjaśnia: „Pacjenci, którzy decydują się na trwałe usunięcie owłosienia prędzej czy później trafiają do gabinetów medycyny estetycznej, żeby sięgnąć po rozwiązania najskuteczniejsze i najnowocześniejsze. Tradycyjne metody kosmetyczne, takie jak wosk, pasta cukrowa są rozwiązaniami krótkotrwałymi a poza tym niosą ze sobą ryzyko powikłań, takich jak wrastanie i zapalenie mieszków włosowych. A przede wszystkim – są naprawdę bolesne, co przy założeniu, że zabieg trzeba powtarzać co kilka tygodni, każe w końcu poszukać lepszych rozwiązań. A takim rozwiązaniem jest nowoczesna epilacja laserowa.

Depilacja laserowa i fotodepilacja IPL

Wraz z rozwojem technologii, a co za tym idzie, również medycyny estetycznej, do szerokiej gamy urządzeń do depilacji dołączyły metody epilacji (trwałego usuwania owłosienia) światłem. Depilacja laserem i fotodepilacja światłem IPL pozwalają pozbyć się uporczywych włosków nie na 2-4 tygodnie, tak jak w przypadku depilacji woskiem czy pastą cukrową, ale na stałe. W przypadku zabiegów IPL oraz laserów starszych generacji ból i ryzyko oparzeń, którego doświadczał Pacjent podczas zabiegu, nadal jednak pozostawał problemem. „Zabiegi depilacji IPL, które nie jest światłem fali laserowej dodatkowo okazały się nie tak skuteczne jak początkowo zakładano. IPL nie zawsze jest w stanie zniszczyć macierz włosa, a zatem włosy po takim zabiegu mogą odrastać, tyle że po dłuższym czasie niż w przypadku procedur kosmetycznych – tłumaczy Majko. I dodaje – zaś w przypadku starszych technologii wykorzystujących lasery do epilacji, takich jak np. laser Light Sheer – bolesny zabieg, który trwał bardzo długo, ze względu na maleńką głowicę stawał się dla wielu Pacjentów nie do zniesienia.”

Laserowe usuwanie owłosienia Motus firmy Deka – depilacja bez bólu!

Prawdziwym przełomem i innowacją okazały się dopiero nowoczesne rozwiązania laserowe. Dwa najnowocześniejsze urządzenia – laser diodowy Vectus i laser aleksandrytowy Motus to dowód na to, że współczesna medycyna umożliwia nareszcie wykonanie trwałej i bezbolesnej epilacji. „Laser Vectus minimalizuje doznania bólowe z dwóch powodów – przede wszystkim jest to najszybsza dostępna na rynku metoda usuwania włosów na stałe – wyjaśnia kosmetolog – zabieg trwa kilka do kilkunastu minut, więc nawet jeżeli podczas jego wykonywania Pacjent odczuwa lekkie ukłucia, trwa to na tyle krótko, że ból jest do zniesienia. Dodatkowo laser Vectus jest wyposażony w zaawansowany system chłodzenia skóry, który zmniejsza doznania bólowe podczas zabiegu epilacji”

Pacjenci Kliniki Miracki szczególnie doceniają całkowicie bezbolesną epilację laserem Motus „Na delikatnych i skłonnych do nadwrażliwości obszarach skóry, np. wąsika czy strefy bikini zabieg laserem Motus jest nie do przecenienia – mówi doktor Miracki ekspert laseroterapii, wykonujący zabiegi laserowe od ponad 10 lat – Co więcej, zabieg ten nie wymaga nawet zastosowania specjalnego znieczulenia – podczas, gdy lasery do depilacji starszej technologii mogą wywoływać silne uczucie pieczenia skóry, zabiegom z użyciem lasera Motus towarzyszą mininimalne ukłucia skóry. Laser ten jest idealną odpowiedzią na potrzeby Pacjentów, którzy pragną uzyskać efekt gładkiego ciała bez bólu podczas zabiegu.”

Więcej informacji na temat laserów do epilacji Motus i Vectus znajdą Państwo na stronie:

http://klinikamiracki.pl/zabiegi/epilacja-laserowa/


ARTYKUŁ PARTNERA