Otyłość u dzieci to choroba cywilizacyjna? Jak zapobiegać
Data publikacji: 17 maja 2019Organizacje zajmujące się monitorowaniem stanu zdrowia społeczeństwa wskazują na alarmujący wzrost otyłości, która jest już uznawana za chorobę cywilizacyjną. Badania pokazują, że w coraz większym stopniu chorują na nią nie tylko dorośli, ale również dzieci. Jak zapobiegać temu problemowi?
Trudno wskazać na jedną przyczynę otyłości u dzieci. Wiele czynników genetycznych i środowiskowych wpływa na odpowiedni poziom wagi, jednak wyrabianie zdrowych nawyków żywieniowych u najmłodszych znacznie zmniejsza ryzyko otyłości zarówno w okresie wzrostu, jak i w późniejszym, dorosłym życiu.
Śniadanie to najważniejszy posiłek dnia
Rola śniadania w utrzymaniu prawidłowego funkcjonowania ciała jest bardzo istotna – dostarcza węglowodanów, które pomagają utrzymać stały poziom cukru we krwi, dodaje energii mięśniom na wysiłek w ciągu dnia oraz wartości odżywczych, niezbędnych dla wszystkich komórek ciała. Jedzenie śniadania sprawia, że w ciągu dnia nie doskwiera głód, co zmniejsza ryzyko przejedzenia. Badania pokazują, że dzieci, które jedzą śniadania mają lepszą frekwencję w szkole, są mniej zmęczone i rzadziej skarżą się na bóle brzucha. Mają lepszą koncentrację, łatwiej rozwiązują problemy i ich koordynacja ruchowa działa sprawniej niż u ich rówieśników, którzy rano nie jedzą posiłków.
Domowe jest najlepsze
Innym sposobem na utrzymanie zdrowej wagi dziecka jest zredukowanie częstotliwości jedzenia poza domem. Jedząc w restauracjach, barach czy fast foodach zazwyczaj sięgamy po słodzone napoje (często skuszeni darmową dolewką), które zawierają bardzo dużo cukru i są jednym z głównych winowajców otyłości wśród najmłodszych. Skalę problemu bardzo dobrze pokazuje film dokumentalny powstały z inicjatywy Jamiego Olivera, który jest bardzo zaangażowany w walkę z otyłością wśród dzieci w krajach Wielkiej Brytanii. Film można za darmo zobaczyć tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=spCVTRHnZ1E.
Co więcej, badania pokazują, że jedząc poza domem mamy tendencję do przejadania się, zdecydowanie częściej, niż w domu. Łatwiej sięgamy po duże porcje i wysokokaloryczne posiłki, pomimo że większość restauracji w swojej ofercie ma zdrowsze, lżejsze dania.
Zmniejszenie rozmiaru porcji i… talerza
Okazuje się, że wielkość kubka czy talerza ma znaczenie. Duże naczynie trudno napełnić, przez co jemy zdecydowanie więcej wskutek złudzenia optycznego. Zmiana naczyń na mniejsze to prosty zabieg, który “oszukuje” nasz mózg i zmniejsza ilość spożywanych pokarmów. Rodzice dzieci powinni również pamiętać, że dzieci mają inne zapotrzebowanie niż dorośli, i dlatego powinny jeść mniejsze porcje. Kochające mamy i babcie, które nie chcą, żeby ich dziecku czy wnuczkowi czegokolwiek brakowało, często wyrażają swoją miłość właśnie w jedzeniu – należy pamiętać, że dziecko potrzebuje 5 posiłków dziennie: śniadania, obiadu, kolacji oraz dwóch przekąsek, a nie 3 obiadów (w szkole, u babci, w domu).
Zdrowe nawyki dla całej rodziny, nie tylko dzieci
Przykład idzie z góry i nawyki żywieniowe, których nabiera dziecko w czasie dorastania najprawdopodobniej będą mu towarzyszyć również w dorosłym życiu. Troska o zdrowe odżywianie powinna dotyczyć całej rodziny. Wspólne posiłki o regularnych porach nie tylko przysłużą się poprawie samopoczucia i zdrowia wszystkich domowników, ale też zacieśniają więzi i są najlepszym sposobem na spędzenie czasu wspólnie, jako rodzina. Wprowadzając zdrowe dania i produkty do diety całej rodziny dziecko nie odczuje, że jest wykluczone czy ma problem, a takie podejście jest dobre również dla rodziców.
Otyłość może być objawem choroby
W niektórych przypadkach nadwaga czy otyłość może być objawem innych chorób, jak np. cukrzyca, pasożyty czy problemy z tarczycą. Jeśli nasze dziecko waży zdecydowanie więcej niż wynosi średnia w jego wieku, należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. Pediatra zleci odpowiednie badania i pomoże zdiagnozować problem. Warto też rozważyć wizytę u dietetyka, który po dokładnym wywiadzie opracuje plan żywienia z dokładnym jadłospisem.
