Ryby hodowlane, co to w ogóle oznacza?

: Jakie ryby wybierać? Kupować w sklepie czy w markecie. Jakie zagrożenia niosą ze sobą ryby hodowlane?

Łosoś – nie zawsze zdrowy

Zwykło się mówić, że łosoś norweski jest jedną z najzdrowszych ryb. Rzeczywiście, biorąc pod uwagę bogactwo składników odżywczych – w tym kwasów z grupy Omega-3 i Omega 6, witamin A, B, D, E oraz cynku, selenu, jodu – możemy uznać, że to nieodłączny element każdej diety odchudzającej. Oczywiście, o ile mówimy o łososiu dzikim. Niestety, na półki sklepowe coraz częściej trafiają ryby hodowlane, których spożywanie zamiast pomóc, szkodzi organizmowi.

Coraz częściej łososie norweskie są hodowane na fermach, w których hodowcy tuczą je w klatkach zanurzonych w wodach fiordów. Ryby karmione są paszą ze zwierzęcymi odpadami, wzbogaconą antybiotykami oraz barwnikami, które pozwalają uzyskać ładny pomarańczowy kolor mięsa. Co istotne miejsca hodowlane nie są czyszczone, a na dnie zalegają ogromne ilości odchodów i martwych ryb. Farma, zważywszy na bardzo duże zagęszczenie łososi, jest siedliskiem chorób i pasożytów. Według szacunków, aż 600 tysięcy ryb hodowanych jest w wodzie pełnej ekskrementów, śluzu oraz chemii. Ryby, które przychodzą na świat w takim otoczeniu, są zmutowane, z widocznymi nowotworami. Producenci jednak nie widzą w tym problemu – po prostu ucinają rybom chorobowo zmienione partie ciała i przekazują do sprzedaży.

Panga, tilapia

Po pangę chętnie sięgają osoby, które nie lubią typowo rybiego smaku, ale zdają sobie sprawę jak cennym elementem diety jest rybie mięso. Panga to ryba słodkowodna, chuda, o znikomej zawartości białka, kwasów omega-3 oraz witamin A, E i D. Zanim zdecydujemy się na jej zakup, bądźmy świadomi, że do Polski trafiają przeważnie ryby pochodzące z chińskich i wietnamskich hodowli. Ryby są chowane w niewielkich zanieczyszczonych akwenach i karmione paszami z rybiego tłuszczu, w którym gromadzą się toksyny. Jeżeli naprawdę chcemy jeść Pangę, wybierajmy raczej małe sztuki i nie przesadzajmy z ilością.

Czytaj również: Dlaczego jedzenie w restauracjach jest równie niezdrowe co fast food?

Pstrąg

Pstrągi żyją w rzekach oraz górskich strumieniach. Stosunkowo najłatwiej dostępnym gatunkiem jest pstrąg tęczowy hodowany w gospodarstwach rybackich. Co istotne pstrąg zawiera najwięcej kwasów omega-3 ze wszystkich znanych ryb słodkowodnych. Ma poza tym smaczne i chude mięso, którego wartość odżywcza zależy od rodzaju paszy dawkowanej przez hodowców. Jeżeli ryba ma intensywny kolor, możemy podejrzewać, że hodowcy dodawali do paszy karotenoidów.

Wybierając pstrąga, szukajmy raczej niewielkich okazów.

Karp

Karpie żyją w stawach i wolno płynących wodach, niemniej większość okazów dostępnych w sklepach pochodzi z hodowli. Najbardziej ceniony jest rzecz jasna karp królewski, która ma niewiele łusek i ładne różowawe mięso. Karpie można spożywać bez obaw, ponieważ produkcja ryb w naszym kraju nie jest bardzo intensywna, co z kolei nie ma dużego wpływu na jakość mięsa.

Tuńczyk

Tuńczyki nie są polecane dzieciom oraz kobietom w ciąży zważywszy na znaczną ilość metali ciężkich oraz dioksyn. Szczególnie nie polecamy mięsa czerwonego, które zawiera więcej szkodliwych związków. W 100 gramach tuńczyka białego znajduje się średnio 0,83 g kwasów omega-3.

Śledź

Śledź to tłusta ryba, bogata w kwasy omega-3 (ok. 2 gramów w 100 gramach), o dużej zawartości witamin E, D i B, oraz takich pierwiastków jak: fosfor, potas, wapń, selen oraz żelazo. Jako ciekawostkę warto dodać, że śledzie zawierają aż dziesięciokrotnie więcej witamin E i D niż mleko.
W naszych sklepach można dostać głównie śledzie atlantyckie, które są wolne od nadmiernej ilości dioksyn. Śledzie bałtyckie są wykorzystywane przede wszystkim w przemyśle przetwórczym i sprzedawane w puszkach. Zdecydowanie najtłustsze śledzie występują u wybrzeży Szkocji i Szetlandów.

Ryba maślana

Ryba maślana to zbiorcza nazwa kilku gatunków ryb m.in. rudderfish, escolar i oilfish. Ryby są bardzo tłuste i bogata w białko oraz witaminy A, E i D. Niestety, ich regularne spożywanie może skutkowac bólami brzucha, wymiotami i biegunką, ponieważ zawierają bardzo duże ilości kwasu oleinowego – składnika niestrawnych i nieprzyswajalnych estrów woskowych. Ryba maślana jest szczególnie nie zalecana osobom starszym, dzieciom oraz kobietom w ciąży.

Okoń nilowy

Okoń to bogata w białko i witaminę A ryba o chudym mięsie i niewielkiej zawartości kwasów omega-3. Mięso zawiera duże ilości nasyconych kwasów tłuszczowych, co może wpływać na zwiększenie produkcji złego cholesterolu. Z tego względu nie powinniśmy przesadzać z jedzeniem okonia. Na pocieszenie warto dodać, że zawartość toksycznych substancji w mięsie jest o wiele niższa niż w dopuszczają normy.

Sum afrykański

Jeżeli nie mamy problemu z podwyższonym cholesterolem, dobrym wyborem będzie sum afrykański, który jest średnio tłustą rybą, bogatą w białko i witaminę E. Jego mięso zawiera dużo zdrowych kwasów nasyconych oraz niewielką ilość kwasów omega-3. Osoby, u których stwierdzono podwyższony poziom cholesterolu, powinny ograniczyć spożycie ryby. Jeżeli zaś chodzi o zawartość substancji toksycznych jest w stu procentach bezpieczna.