Napar imbirowy – broń w walce z przeziębieniem

Herbata z miodem i cytryną to pierwszy napój, po który sięgamy, kiedy jesteśmy przeziębieni. Żeby jednak dostarczyć swojemu organizmowi maksymalnej dawki substancji odżywczych i antybakteryjnych, warto spróbować naparu imbirowego.

Nie tylko do jedzenia

Imbir od wieków jest znany ze swoich silnych właściwości antybakteryjnych. To także bogate źródło wapnia i magnezu, dzięki czemu wspiera nie tylko układ odpornościowy, ale również układ nerwowy. W Azji stosuje się go od ponad 3000 lat. Najczęściej kojarzony jako składnik kuchni tajskiej, indyjskiej czy chińskiej, i nieodłączny element curry, zup czy gulaszy. Co ciekawe, imbir okazuje się być także doskonały dla naszego zdrowia w formie naparu.

Przygotowanie

Zrobienie naparu imbirowego nie zajmuje więcej czasu niż zaparzenie zwykłej herbaty. Niewielki kawałek należy pokroić na cienkie plastry (w zależności od tego, jak sily napar chcemy uzyskać, można dodać od 2 do 6 plastrów na 200ml), a następnie zalać wrzącą wodą i zostawić pod przykryciem. Dopiero kiedy płyn nieco przestrzygnie dodajemy do niego łyżeczkę ulubionego miodu i sok z połówki cytryny, aby nie wytracić ich cennych właściwości.

Dodatki

Napar z imbiru jest nie tylko zdrowy, ale także bardzo smaczny. Intensywny zapach poczują nawet najbardziej zakatarzone nosy. Przepis można też modyfikować – dodać szczyptę cynamonu czy gałki muszkatołowej, parę goździków lub kilka nasion kolendry, a cytrynę zamieniać na inne cytrusy. Miód można zastąpić na przykład syropem z mniszka lekarskiego lub łyżeczką konfitury z malin. Dzięki takim dodatkom to nie tylko bomba witamin i wsparcie dla organizmu w czasie osłabienia, ale pyszny, aromatyczny napój.

Nie tylko dla przeziębionych

Tak przygotowana mieszanka sprawdzi się nie tylko podczas przeziębienia. To również świetny sposób na utrzymanie wysokiej odporności w okresie wzmożonej zachorowalności na grypę i inne infekcje. Napar doskonale rozgrzewa, pobudza krążenie i stymuluje układ immunologiczny. Należy jednak pamiętać, żeby nie pić go bezpośrednio przed snem, ponieważ podnosi ciśnienie krwi i może powodować trudności w zasypianiu.