Czym odkażać rany, aby szybko się goiły? – przegląd sprawdzonych metod

Skaleczenia, otarcia, zadrapania, drobne oparzenia czy ukąszenia i inne rany mogą przytrafić się każdemu. W większości przypadków są niegroźne i nie wymagają interwencji lekarza lub specjalisty. Żadnej z nich nie wolno jednak bagatelizować, bo zabrudzona, niedokładnie oczyszczona rana może goić się zdecydowanie dłużej, boleć, a w skrajnych przypadkach nawet zakazić. To z kolei może prowadzić do konsekwencji, w których pomoc lekarza będzie już niezbędna. Czym odkażać rany, aby szybko się goiły? Poznaj sprawdzone metody i stosuj je na co dzień!

Odkażanie rany – jak należy postępować?

Bez względu na rodzaj rany, procedura postępowania powinna być zawsze taka sama. Przede wszystkim należy ocenić, czy rana nie wymaga profesjonalnej pomocy medycznej. Wskazywać mogą na to takie kwestie jak obfite krwawienie, bardzo nieregularny kształt skaleczenia (tak zwana rana szarpana) lub rozległość obrażeń. Jeśli jednak uzna się, że rana jest na tyle niegroźna, że można poradzić sobie z nią samodzielnie, trzeba zawsze wykonać trzy kroki. Ranę należy:

  • przemyć;
  • zdezynfekować;
  • ochronić, czyli założyć opatrunek.

Do każdej z tych czynności należy użyć odpowiednich preparatów, aby ranę skutecznie odkazić i aby szybko się goiła.

Jak przemyć ranę?

Przemycie rany polega na pozbyciu się z niej zabrudzeń i ciał obcych, które mogą utrudnić gojenie, a także sprawić, że wda się stan zapalny. Podstawowym i zaskakująco skutecznym sposobem na przemycie rany jest wykorzystanie zimnej, bieżącej wody pod niedużym ciśnieniem. Wypłucze ona brud i pozwoli dokładnie obejrzeć ranę. Jeszcze skuteczniejsza może być woda z delikatnym mydłem – nie musi być ono ani antybakteryjne, ani bardzo mocne w działaniu. Po umyciu należy tylko wypłukać mydliny czystą wodą.

Wiele osób do przemywania ran używa wody utlenionej, sądząc, że działa ona również odkażająco. Nie jest to do końca prawda. Woda utleniona ma pewne właściwości bakteriobójcze, ale i tak dla pewności trzeba potem użyć skuteczniejszych i kompleksowo działających preparatów. Woda utleniona może skutecznie oczyścić ranę – pod wpływem intensywnego pienienia się usuwa zabrudzenia z rany, ale przy okazji podrażnia skaleczone tkanki, co może wydłużyć proces gojenia. Trzeba zatem używać jej w niewielkich ilościach i tylko w sytuacji, gdy widocznego gołym okiem zabrudzenia nie udaje się usunąć wodą.

Odkażanie rany – czego użyć?

Po wstępnym przemyciu należy zadbać o to, żeby z rany usunąć zagrożenie biologiczne – wszelkie bakterie, wirusy i grzyby, które mogą utrudniać gojenie, a nawet spowodować zakażenie. W tym wypadku trzeba posiłkować się specjalnymi preparatami. Na pewno nie wolno wykorzystywać do tego alkoholu, który spowoduje ból, podrażni ranę, ale mimo wszystko dokładnie jej nie odkazi.

Można postawić na preparaty na bazie oktenidyny oraz fenoksyetanolu. Dostępne są one pod różnymi nazwami handlowymi, wszystkie jednak działają na podobnej zasadzie. Roztwór działa antybakteryjnie, przeciwgrzybiczo oraz przeciwwirusowo. Dodatkowo jest łagodny dla skóry, nie powoduje bólu, ani pieczenia, działa też szybko. Jest to zdecydowanie najlepszy wybór na odkażanie ran.

Popularne są też preparaty na bazie jodyny. Charakteryzują się brązową barwą, a także silnym działaniem odkażającym. Z ich używaniem trzeba być jednak ostrożnym. Przede wszystkim dlatego, że związki jodyny mogą negatywnie działać na skórę i wysuszać ją, co może wpłynąć negatywnie na proces gojenia. Zwłaszcza przy długotrwałym stosowaniu. Dodatkowo intensywna barwa preparatów opartych na jodzie często uniemożliwia dokładne obejrzenie rany. Najlepiej jest więc stosować jak do odkażania jednorazowo na samym początku, a potem stosować delikatniejsze i bezbarwne preparaty.

Ochrona rany po odkażeniu, czyli jakie opatrunki stosować, by uraz goił się szybko?

Gaza, bandaż i plaster to podstawowe wyposażenie każdej domowej apteczki i w zasadzie wystarczy to do podstawowego opatrzenia odkażonej już rany. Jeśli rana obficie nie krwawi, można zakleić ją plastrem, starając się jak najbardziej zbliżyć do siebie krawędzie zranienia. Dzięki temu szybciej nastąpi gojenie, mniejsza będzie też blizna. Jeśli rana jest większa, warto najpierw nałożyć na nią gazę, a dopiero później większy kawałek plastra lub owinąć bandażem.

Warto zwrócić uwagę, że na rynku dostępnych jest obecnie wiele produktów do opatrywania różnych typów ran. Inny plaster można zastosować na otarcie, inny na rozcięcie, a jeszcze inny na oparzenie. Dzięki nasączeniu opatrunku odpowiednimi składnikami, specjalnej konstrukcji albo fakturze czy właściwościach przepuszczających powietrze można sprawić, że opatrzona rana będzie goiła się szybciej.

Warto poszukać więc zarówno różnych środków do odkażania ran, jak i opatrywania ich i zaopatrzyć w nie domową apteczkę, aby być gotowym na każdą ewentualność! Z ofertą środków do przemywania, odkażania i opatrywania ran można zapoznać się pod tym linkiem: https://www.doz.pl/apteka/k5124-Rany.

Krostki na języku – o czym mogą świadczyć? Domowe sposoby