Tusz do rzęs – jaki wybrać?

Podobno to właśnie oczy są zwierciadłem duszy. Dlaczego by nie zadbać więc o odpowiednią ich oprawę? Wiele z kobiet potrafi ograniczyć używanie kosmetyków do niezbędnego minimum. Zwykle jednak na minimum te składa się przede wszystkim tusz do rzęs. Pytanie jednak jak wybrać ten najlepszy?

Tusz do rzęs – kosmetyk, który odmienił bieg historii

Podkreślanie rzęs znane jest już od czasów starożytnych. Za pomocą mieszaniny sadzy, oliwy i białka, starożytne starożytne Egipcjanki uwydatniały moc swojego spojrzenia. Pomysł przyjął się na tyle dobrze, że niedługo potem przejęły go również Greczynki i Rzymianki. Przez wieki był to jednak produkt na tyle unikatowy i luksusowy, że nie można było go nabyć w żadnym sklepie. Kiedy mascara pojawiła się więc w produkcji masowej?

Pierwszą formułę tego kosmetyku stworzył w 1860 roku francuski przedsiębiorca Eugene Rimmel, którego nazwisko nie bez powodu kojarzone jest z jedną z największych marek kosmetycznych na świecie. Jego tusz był połączeniem sproszkowanego węgla, rozcieńczonego zwykłą wodą. Do jego aplikacji, podobnie jak dziś, używano szczoteczki. Produkt bardzo szybko zyskał uznanie milionów użytkowniczek. Prawdziwa mascara powstała  jednak dopiero w 1913 roku, dzięki chemikowi T.L. Williamsowi. Nieznane nikomu wcześniej nazwisko, do dziś dnia kojarzone jest z firmą Maybelline, której początki związane są z nieszczęśliwą historią miłosną. Maybela, siostra Williamsa, była zdradzana przez narzeczonego, w związku z czym zmartwiony losem siostry, brat – postanowił obdarować ją czymś wyjątkowym. Prezentem tym była zaprojektowana przez niego mascara, która miała przyciągać zainteresowanie mężczyzn. Dwa lata później dziewczyna szczęśliwie wyszła za mąż.

Tusz do rzęs – jaki wybrać?

Jeśli marzysz o długich rzęsach i zalotnym spojrzeniu, warto sięgnąć po mascarę wydłużającą. Jeżeli jednak nie zależy Ci na tym, by były one dłuższe, ale chcesz je optycznie zagęścić – sięgnij po pogrubiający tusz do rzęs. Spektakularnego efektu nadają również mascary podkręcające, dzięki którym rzęsy efektownie unoszą się do góry.

W wyborze kosmetyku bardzo ważną rolę odgrywa także szczoteczka – to od jej kształtu zależy, jak będzie wyglądał efekt końcowy. Prosta szczoteczka pozwoli dosięgnąć nawet do ulokowanych w kąciku oka, najmniejszych rzęs. Wygięta – umożliwia pomalowanie rzęs już za jednym pociągnięciem. Natomiast te, które są drobne i zaokrąglone – doskonale nadają się do pokrycia dolnych rzęs, przez co optycznie powiększają oko.

W przypadku szczoteczki ważne jest również z jakiego materiału została ona wykonana. Aby dokładnie rozczesać poplątane rzęsy, użyj tuszu z silikonową szczoteczką. Uzyskasz również subtelny efekt podkręcenia i wydłużenia rzęs. Kolista końcówka pozwoli Ci na pomalowanie nawet najkrótszych włosków w wewnętrznych kącikach oczu. Stożkowa szczoteczka świetnie pogrubia i podkręca proste rzęsy o półdługiej strukturze. Klasyczne modele zapewniają bardzo naturalny efekt, delikatnie przyciemniając i pogrubiając włoski o równej długości. Jeżeli natomiast zależy Ci na „kocim spojrzeniem” w stylu Kate Moss, dobrze jest zaopatrzyć się w nowoczesną szczoteczkę, która wydłuży rzęsy, kierującą je przy tym lekko na zewnątrz.

Pozostaje jeszcze pytanie, gdzie znaleźć odpowiedni dla siebie produkt? Najlepszy tusz do rzęs jest w puderikrem.pl. Wejdź i zapoznaj się z ofertą sklepu!

Poznaj lecznicze właściwości czarnuszki – wzmocnij odporność i zadbaj o skórę