3 kosmetyki do stóp, które musisz mieć w swojej kosmetyczce

Wszyscy dobrze znamy kosmetyki do stóp, takie jak kremy czy peelingi, ale rynek kosmetyczny wciąż zaskakuje kolejnymi nowościami

Skarpetki złuszczające – perfekcyjny peeling

Skarpetki nasączane maską złuszczającą to absolutny hit. Ten kosmetyk podbił serca niejednej kobiety, przede wszystkim ze względu na łatwe i wygodne zastosowanie. Dzięki specjalnym skarpetkom można zapomnieć o długim namaczaniu i żmudnym procesie złuszczania pumeksem czy tarką. Skarpetki zrobią wszystko za Ciebie! Jak to działa? Wystarczy założyć je na godzinę, a następnie czekać na efekty. Złuszczanie rozpoczyna się po paru dniach, trwa maksymalnie 10 i gwarantuje efekt miękkiej oraz oczyszczonej skóry. To wszystko dzięki właściwemu doborowi składników działających nie tylko regeneracyjnie, ale także przeciwzapalnie. Przykładowo, skarpetki złuszczające Shefoot: http://sklep.shefoot.pl/zluszczajaca-maska-do-stop-z-jednorazowa-skarpeta,3,490,195 posiadają kwas mlekowy i glikolowy, mocznik, ekstrakty z cytrusów, a także kompleksy botaniczne, którym zawdzięczają swoje znakomite właściwości. Wśród zabieganych osób, z małą ilością czasu, ten kosmetyk do stóp bije wszelkie rekordy popularności.

Na otarcia i pęcherze – plastry filcowe.

Piękne, nowe buty mają jedną wadę – zanim dostosują się do stopy, przeważnie zdążą jeszcze przetestować wytrzymałość swojego właściciela. Kto nie ma na koncie przykrych doświadczeń z odciskami, ten należy do szczęściarzy! Co jednak zrobić, gdy przeczuwamy, że buty nas obetrą, albo gdy już doszło do nieszczęsnego urazu i chcemy załagodzić sytuację? Wtedy warto sięgnąć po plaster, jednak lepiej wybrać taki, który będzie niewyczuwalny. W takich przypadkach świetnie sprawdzą się plastry filcowe! Co sprawia, że są one tak wyjątkowe? Po pierwsze amortyzują ucisk zbyt ciasnego lub zbyt sztywnego obuwia, więc można używać ich profilaktycznie. Doskonale wiemy, że lepiej zapobiegać, niż leczyć, a do tego nadają się znakomicie. Po drugie są idealne do już powstałych podrażnień, uśmierzają ból towarzyszący przykrym otarciom. Warto więc mieć je nie tylko w kosmetyczce, ale także w torebce, po to by użyć w odpowiedniej chwili.

Gąbka-tarka – niezbędny dodatek domowego pedicure

Macie już dość używania pumeksu? Nic straconego! Pomologowie odradzają te produkty, gdyż nierzadko są siedliskiem bakterii. Ponadto trudno się nim posługiwać, a ich kształt nie pozwala dotrzeć w niektóre, bardziej ukryte miejsca. Na szczęście istnieje bardziej funkcjonalny sposób na ścieranie martwego naskórka. Innowacyjny kształt gąbki-tarki, np. takiej: http://sklep.shefoot.pl/gabka-tarka-rozowa-do-bezpiecznego-usuwania-nask,3,494,441 sprawia, że podczas domowego pedicure bez większych trudności usuniesz twardy naskórek zarówno na sucho, jak i na mokro. Co istotne ten gadżet jest miękki i elastyczny, a więc bezpieczny także dla delikatniejszych partii skóry. Kiedy tylko użyjesz gąbki-tarki, pokochasz ją i nie będziesz chciała za żadne skarby słyszeć o pumeksie czy zwykłej, tradycyjnej tarce.

Kosmetyków do stóp wciąż przybywa i jesteśmy przekonani, że innowacyjne maski złuszczające czy nawilżające to dopiero początek. Oczywiście wszystko to po to, byśmy mogli się cieszyć zdrowymi, pięknymi stopami na co dzień. Dlatego też warto czasami rozejrzeć się w sklepie za pielęgnacyjnymi nowinkami.


ARTYKUŁ PARTNERA