5 sposobów jak rozruszać się po zimie

Kiedy za oknem słychać świergot ptaków i słońce coraz mocniej przygrzewa to znak, że wiosna już niedaleko. Aż chce się żyć, aż chce się ruszać, tańczyć i wyjść na dwór zaczerpnąć świeżego powietrza.

Nic na siłę!

Tak, podstawą każdej aktywności nie powinna być moda, przymus czy postanowienie noworoczne, ale chęci i własna potrzeba. Zmuszanie się do określonej dyscypliny sportowej jest gorsze niż zaleganie na kanapie przed TV. Aktywność ma być dla nas przyjemnością, ma uwalniać endorfiny, ma nas odstresować i dodać nowej energii. Dlatego wybierajmy to, co nam w duszy gra. Podpowiadamy co dla kogo, a wybór już należy już do Ciebie.

5 sposobów jak rozruszać się po zimie

Każdy z nas wie, co lubi najbardziej. Czy potrzebuje dynamicznej aktywności czy raczej się wyciszyć po całodniowej bieganinie. Sport ma to do siebie, że każdy znajdzie w nim swoją ulubioną dyscyplinę.

Dla początkujących

Dla osób, które do tej pory ze sportem były na bakier i jakoś nie darzą go zbytnią sympatią. W myśl zasady „nic na siłę”, wystarczy aktywność w postaci codziennych 30-minutowych spacerów na świeżym powietrzu. Niby nic, a tak wiele. Bo organizm dotleniony, narządy lepiej pracują, toksyny uwolnione, a radość z przebywania wiosną w parku czy w lesie – bezcenna.

Dla zabieganych

Coraz więcej osób wraca z pracy zmęczonych fizycznie i psychicznie, z jedyną chęcią to położenia się spać i odpoczynku. I kto wtedy marzy o siłowni? Nie mamy przecież siły by biegać na bieżni, więc rezygnujemy ze sportu. A przecież są takie zajęcia, które relaksują małym wysiłkiem jak joga – dobra dla każdego. Ćwiczenia rozciągające i dotleniające organizm odpowiednie są także dla kobiet w ciąży czy osób ze schorzeniami kręgosłupa.

Dla zestresowanych

Praca w biurze w urzędzie czy w korporacji nie jest mniej męcząca niż praca na budowie. Kilkugodzinne siedzenie przed monitorem komputera, daje się we znaki w postaci bólów kręgosłupa, szyi i głowy. A do tego stres i deadliny, powodują obniżenie nastroju i przewlekłe zmęczenie. Dlatego dla osób z „ciężką głową” polecane są zajęcia ruchowe, takie jak bieganie, pływanie, jazda na rowerze czy taniec.

Czytaj również: Czym jest Hashimoto

Dla rodzin z dziećmi

Może i masz więcej czasu, bo nie pracujesz tylko siedzisz z dzieckiem w domu, ale to tylko pozory. Brak opieki do dziecka to często główny powód rezygnowania z siebie i ze sportu, a przecież można połączyć przyjemne z pożytecznym. Spacery, wycieczki piesze czy rowerowe, gra w piłkę, a nawet siłownia przy placu zabaw to sposób na wspólną aktywność po zimie.

Dla towarzyskich

Dla osób, które najlepiej czują się w grupie, szukają motywacji i wsparcia, zajęcia typu taniec, fitness, pilates, strechting czy może aqua aerobik to właśnie to czego potrzebują.

Małymi krokami, ale regularnie

Jakikolwiek rodzaj aktywności czy dyscypliny sportowej wybierzemy, pamiętajmy, żeby ćwiczyć regularnie i niezbyt intensywnie. Jeśli przeciążymy organizm zbytnim wysiłkiem np. na siłowni albo na basenie, da nam się to na pewno we znaki w postaci tzw. zakwasów następnego dnia i bólu jaki one powodują. Co na pewno zniechęci nas do ruchu przez najbliższe dni. Lepiej zatem z umiarem, powoli i krócej na samym początku, mniejsze dystanse do biegania, pływania i na rower, które z czasem wydłużamy. I grunt to regularność ćwiczeń, bo to najlepsza droga, żeby przyzwyczaić nasz organizm do aktywności. Robienie krótszych czy dłuższych kilkudniowych przerw, a później nadrabianie intensywniejszym wysiłkiem jest niebezpieczne dla naszego zdrowia, bo powoduje skoki tętna i ciśnienia krwi i przeciążenie mięśni i stawów.