Czy tatuaże są bezpieczne?

Moda na tatuaże osiągnęła swój szczyt. Coraz więcej młodych, ale i starszych, osób decyduje się na wykonanie permanentnego rysunku na skórze.

Tatuaż może być groźny dla zdrowia zarówno ze względu na potencjalne zakażenia, ale i toksyczne składniki farb wprowadzanych pod skórę. Z badań przeprowadzonych w niezależnych instytucjach wynika, że niektóre kolory tuszu są szczególnie szkodliwe, np. zielony ma wysoką zawartość arsenu. Naukowcy z Wydziału Zdrowia Publicznego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach wzięli pod mikroskopy barwniki wykorzystywane w profesjonalnych salonach tatuażu. Zbadali je pod kątem zawartości metali ciężkich oraz potencjalnego ryzyka, które niosą dla zdrowia. W czasie wykonywania badań skupiono się na zdefiniowaniu poziomu, takich metali jak: kadm, ołów, chrom, rtęć, arsen i cynk.

Badania wskazały, że zawartość metali ciężkich w tuszach jest zróżnicowana i zależna od koloru oraz producenta tuszu. Szczególnie niebezpieczne są tusze kolorowe, które zawierają graniczne ilości kadmu, ołowiu i arsenu. Zdecydowanie mniej szkodliwe dla zdrowia są tusze czarne. Nie tylko zawartość metali ciężkich stanowi powód do niepokoju. W niektórych rodzajach tuszów znajduje się bowiem nanocząsteczki, ftalany oraz węglowodory, które silnie oddziałuje na gospodarkę hormonalną i wykazują potencjalne działanie rakotwórcze. Jeżeli zdecydujemy się na pokrycie skóry gęstymi wzorami, które wymagają użycia dużej ilości kolorów, musimy liczyć się z tym, że działamy na szkodę dla naszego zdrowia. Osoby, które szczególnie upodobały sobie kolor zielony, muszą liczyć się z tym, że w czasie tatuowania dojdzie do przekroczenia dopuszczalnej dla arsenu dawki toksycznej.
Każda osoba, która zdecyduje się na wykonanie tatuażu, musi rozważyć kilka kwestii m.in. powierzchnię, którą będzie obejmować, przeważający kolor i dobór producenta tuszu. Nie zapominajmy, że tatuaż to decyzja na całe życie, dlatego warto zająć się nawet najbardziej błahą kwestią. Przed wytatuowaniem skóry sprawdźmy w Internecie opinie na temat producentów i stopień zanieczyszczenia tuszu.
Badacze ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego odnieśli się także do wyników badań nad barwnikami prowadzonymi zagranicą. Niemieccy naukowcy przeprowadzili eksperyment, w którym wstrzyknęli tusze do tatuażu pod skórę myszy. Aż 32 proc. barwnika zniknęło po upływie 42 dni, a większe cząsteczki skumulowały się w węzłach chłonnych. Najmniejsze cząsteczki trafiły zaś do krwioobiegu i zostały rozprowadzone po organizmie. Analogiczny eksperyment, przeprowadzony 8 lat temu w Chinach, zakończył się podobnymi wnioskami. Nano- i mikrocząsteczki srebra, wstrzyknięte pod skórę szczurów, zostały przetransportowane do najważniejszych organów i trafiły do krwioobiegu.

Proces tatuowania może być dość ryzykowny, dlatego warto dokładnie przemyśleć motywacje do wykonania rysunku na ciele. Duże niebezpieczeństwo stanowią także igły, które mogą uszkodzić skórę i doprowadzić do zakażenia. Przy zachowaniu zasad higieny takie ryzyko jest minimalne, niemniej zdarzają się salony tatuażu, w których nie przestrzega się podstawowych zasad higieny. Zanim zdecydujemy się na konkretne miejsce, sprawdźmy opinie o tatuatorach i umówmy się na konsultacje.