Bakterie w domu

Deska sedesowa jest czystsza niż klawiatura, przy której siedzisz.

Czy wiesz, że według badań deska sedesowa jest najczystszym miejscem w Twoim domu? W prawdzie na jednym calu kwadratowym mieści około 50 bakterii, jednak telefon komórkowy jest równie brudny.

Znacznie gorszym przypadkiem jest KUCHENNA DESKA DO KROJENIA. Jest około 200 razy brudniejsza niż sedes. Bakterie kałowe, które się na niej mieszczą nie pochodzą z naszych odchodów, lecz z surowego mięsa czy zwierzęcych wnętrzności.

Oczywiście nie oznacza to, że powinno się kroić na sedesie, ale faktem jest, że powinno się myć deskę do krojenia z równym zaangażowaniem. W celu utrzymania higieny podczas przygotowywania jedzenia.

Pewnie interesuje was, które z miejsc kwalifikuje się zazwyczaj jako najbrudniejsze? KUCHENNA GĄBKA, ściereczka do zmywania. Zasiedla 10 milionów bakterii! Co daje wynik – 200 000 razy brudniejsza niż deska sedesowa! Według badań, w najprzeróżniejszych państwach na świecie gąbka kuchenna zawsze zyskuje miano najbrudniejszej w domu.

Oczywiście nie tylko w domach jest brudno. Biurka, słuchawki telefoniczne, których z reguły się nie czyści, są żywym siedliskiem bakterii. Na wózkach sklepowych i wielorazowych torbach na zakupy da się znaleźć bakterie kałowe. Bywa i tak, że torba wielorazowego użytku jest brudniejsza od bielizny właściciela – w końcu bieliznę się i zmienia i pierze.

Według brytyjskich badań myci rąk wciąż nie jest rozpowszechnione i bakterie kałowe możemy znaleźć nawet na nich w ilości równie licznej co na misce klozetowej.

Źródło: PAP