Ferie bez kaszlu
Data publikacji: 1 lutego 2018Zima w pełni, ferie w szkołach trwają. Sanki przygotowane, wypad na narty zaplanowany a twoje dzieci kaszlą jakby jutra miało nie być.
Kaszel mokry czy suchy?
Czasem ciężko stwierdzić, czy dziecko już odkrztusza czy jeszcze tylko pokasłuje. Na początku infekcji w wyniku podrażnienia gardła i błon śluzowych przełyku pojawia się kaszel suchy. Ma o charakterystyczny dźwięk szczekania. Jest bezproduktywny, a dziecko tylko się męczy. Skarży się na swędzenia, drapanie lub łaskotanie w gardle, które zmusza je do ciągłego kasłania. Niestety, przy każdym takim odruchu gardło jest co raz bardziej podrażnione przez co mogą tworzyć się mikrouszkodzenia. W nie wnikają bakterie lub wirusy i tworzy się stan zapalny. Kaszel suchy jest oczywiście pierwszym objawem pojawiającej się infekcji. Aby ulżyć dziecku powinno się przede wszystkim sprawić by miało nawilżone gardło, czy to domowymi syropami czy tabletkami dostępnymi bez recepty, jednocześnie wzmacniając odporność. Jeśli temperatura ciała dziecka nie budzi naszych zastrzeżeń można przeprowadzić kurację w domu, natomiast jeśli pojawi się gorączka lub osłabienie konieczna jest wizyta u lekarza.
Kaszel mokry pojawia się zazwyczaj po 2 czy 3 dniach od pierwszych objawów infekcji i tu już mamy do czynienia z odkrztuszaniem zalegającej wydzieliny. Mimo, że może to być męczące nie należy powstrzymywać się od kaszlu, a właśnie pozbyć się wszystkiego co możemy odkrztusić. Woda mineralna czy napar z imbiru świetnie nawodnią i zapewnią, że wydzielina nie będzie gęstniała. Dodatkowo warto podać dziecku dostosowane do jego wieku i wagi leki dostępne w aptece lub takie, które zalecił pediatra. Leki powinni rozrzedzić zalegająca wydzielinę. W śluzie jaki zbiera się w tym czasie w nadmiernych ilościach w drogach oddechowych namnażają się bakterie lub wirusy, organizm więc stara się ich pozbyć, by jak najszybciej zwalczyć infekcję.
Odporność w diecie
Oczywiście jeśli dziecko jest chore, nie będzie miało ochoty na jedzenie. Szczególnie jeśli przeziębieniu towarzyszy zapalenie gardła. Jednak odpowiednia dieta w trakcie choroby jest kluczowa, by szybko stanęło na nogi. Dowiedziono naukowo, że domowy rosół jest znakomitym lekarstwem w okresie choroby. Jednocześnie posiłki w tym czasie powinny być lekkostrawne, ale pełne mikroelementów i witamin, gdyż organizm zajęty jest walką z infekcją. Sprawdzi się tu potrawka z kurczaka z warzywami lub ulubiona pełnotłusta ryba. Kluczowym warzywem w diecie podczas przeziębienia jest marchew, gdyż zawiera beta-karoten, metabolizowany w organizmie do postaci witaminy A, która uszczelnia błony śluzowe dróg oddechowych dzięki czemu zarazki mają utrudnioną drogę wejścia. Marchew spożywana na surowo dostarcza również dużych ilości witaminy C, E, K oraz tych z grupy B, a także potasu, żelaza, miedz, fosforu czy cynku. Wszystkiego czego organizm dziecka potrzebuje by szybciej zwalczyć przeziębienie.
Domowa apteczka
To teraz rusz do apteki i osiedlowego sklepu po potrzebne składniki. Przydadzą się naturalne syropy z malin i czarnego bzu, jeśli nie w aptece to w sklepiku na rogu powinni takie mieć. Możliwie bez cukru i syropu glukozowo-fruktozowego, takie są najlepsze. Ale i bez nich damy sobie radę. Drugi w kolejności będzie imbir. Świetnie rozgrzewa i jest jednym z podstawowych składników w tradycyjnej medycynie chińskiej, a już oni się znają na leczeniu. Imbir ma działanie przeciwwirusowe i antyseptyczne, działa doskonale przy zapaleniu gardła i przy okazji wszystkich infekcji wirusowych i bakteryjnych. Jeśli dziecko ma chorobę lokomocyjną sprawdzi się również i przed podróżą. Pobudza wydzielanie śluzu, dlatego wspomaga leczenie przy zapalenie oskrzeli i płuc, czyli dokładnie wtedy, kiedy mamy do czynienia z mokrym kaszlem. Przygotuj napój z przegotowanej ciepłej wody, soku z cytryny, miodu i łyżeczki tartego imbiru. Dziecko z chęcią wypije, a dodatkowo się nawodni, co jest kluczowe przy przeziębianiach.
Możesz też przygotować syrop z cebuli lub czosnku z dodatkiem miodu, a jeśli byłaś zapobiegliwa w sezonie jesiennym z pewnością przygotowałaś zawczasu syrop z sosny. Jeśli nie, to na mokry kaszel może sprawdzić się lek zawierający acetylocysteinę, która zmniejsza lepkość śluzu dzięki czemu rozrzedza go i staje się łatwiejszy do odkrztuszenia. Jest to kluczowe przy leczeniu infekcji górnych i dolnych dróg oddechowych, gdyż właśnie w tej wydzielinie namnażają się drobnoustroje. Jednym z takich leków jest Flumicil Muko dostępny w formie granulatu do sporządzenia roztworu do picia, co zwiększa wchłanialność. Przeczytasz o nim na stronie http://fluimucil.pl/produkty/fluimucil-muko/.
