Agresja u przedszkolaka – jak sobie z nią radzić?

Agresywne zachowanie dziecka w wieku przedszkolnym może mieć różne źródła: stres wywołany kilkugodzinnym rozstaniem z rodzicami, odbiór treści niedostosowanych do wieku i możliwości intelektualnych dziecka?

Większość dzieci uczy się zachowań agresywnych od dorosłych. Jeżeli zdarza nam się nie panować nad emocjami, używać wulgarnych słów bądź też przebywać wśród agresywnych ludzi (dotyczy zarówno przemocy, jak i agresji pasywnej), bardzo możliwe, że dziecko „podłapie” część zachowań i zacznie się nimi „dzielić” ze swoimi rówieśnikami.

Często zdarza się, że dziecko zaczyna wykazywać skłonności do agresji po narodzinach rodzeństwa. Maluch, zdając sobie sprawę, że nie jest już najważniejszy, kieruje swoją złość na niemowlaka, rodziców, a w końcu – rówieśników. W niektórych przypadkach agresja może stanowić wynikową zazdrości bądź niskiego poczucia własnej wartości. Dziecko może nie radzić sobie z emocjami i  czuć się sfrustrowane, kiedy rodzice wymagają od niego za wiele bądź porównują z innymi maluchami.

Dużym błędem jest również lekceważenie przez rodziców niewłaściwych zachowań u dziecka. Dorośli, widząc, że pociecha źle obchodzi się ze zwierzętami, głośno krzyczy albo przewraca różne przedmioty, nierzadko tłumaczą takie zachowania wiekiem, nie zwracając uwagi swojej latorośli. Niestety, to nie jest usprawiedliwienie. Dając przyzwolenie na negatywne zachowania, bardzo trudno będzie wyprostować dziecko w przyszłości. Zadaniem rodziców jest zwracanie uwagi na to, co jest dobre, a co złe. Dziecko, które nie otrzymuje wyraźnego komunikatu, postępuje zgodnie z własną wolą. Nie rozumie norm etycznych oraz umownych zachowań – zachowuje się instynktownie.

Jak radzić sobie z agresywnym przedszkolakiem?

Kiedy już dostrzeżemy sedno problemu, musimy przejść do jego rozwiązania. Agresywne dziecko wymaga opieki i profesjonalnej pomocy. Rodzice, mający nadzieję, że agresja przejdzie wraz z wiekiem, są w dużym błędzie. Metoda tłumienia agresji poprzez jeszcze większą agresję również nie przynosi rezultatu. Bijąc dziecko, albo wymuszając na nim opanowanie nerwów, stłumimy jedynie widoczne objawy agresji. Po pewnym czasie przedszkolak i tak znajdzie sposób na „wyżycie” się.

Praca nad dzieckiem to tak naprawdę praca nad samym sobą. Zanim zaczniemy wymagać od malucha opanowania i spokoju, musimy przyjrzeć się, w jaki sposób sami rozwiązujemy konflikty. Dopiero kiedy sami staniemy się wzorem zachowania dla swojego dziecka, możemy wymagać od niego podobnych zachowań.

Jeżeli mimo starań pociecha nadal będzie skłonna do agresji, warto udać ię do psychologa i odnaleźć źródło problemu.