Tak niewiele do zdrowej sylwetki.

My wiemy dlaczego, nie ćwiczysz,
nawet jeśli wiesz, że musisz.

Często nasze aspiracje przewyższają naszą motywację i możliwości. Zniechęcamy się zbyt szybko do pracy nad sobą i swoim ciałem, ponieważ wydaje nam się, że musimy zacząć na poważnie. A jak sama nazwa wskazuje „początek” – w swojej istocie powinien być wstępem do czegoś. Nawet do ćwiczeń. Sportowy duch, który będzie w nas żył musi najpierw zostać zaszczepiony. Ponieważ systematyka, potrzeba i chęć ćwiczeń są to nawyki, które wyrabiamy sobie z czasem. Tak samo jak regularne mycie zębów rano i wieczorem czy przyjmowanie tabletki według zaleceń lekarza, która ma przynieść efekt.

Nie musimy, więc wcale od razu wylewać z siebie 7 potów, by zachować kondycję, a nawet gubić kilogramy. Dla naszego organizmu tak na prawdę każdy ruch się liczy. Niż miało by go nie być w ogóle. I nawet jeśli nie masz zastrzeżeń do swojej sylwetki czy swojej kondycji – dla organizmu jest to po prostu zdrowsze – ruszać się !

Mowa tutaj o najprostszych czynnościach, które mogą być częścią naszego dnia. Jak np. praca w ogrodzie, uprawianie seksu, sprzątanie czy krótki spacer. Od czegoś w końcu trzeba zacząć. Najlepiej, było by gdyby czynności, które niosą dla nas korzyści zdrowotne były dla nas także przyjemnością. Ponieważ wtedy o wiele łatwiej będzie się je nam wykonywało. Co tylko wypędzi z nas rozleniwienie i rozbudzi naszą motywację. Wciąż nie wierzysz, że to wystarczy? Możemy podeprzeć nasze wywody badaniami, żebyś uwierzył, że na początek wystarczy.

Tak jest! Okazuje się, że średni wysiłek fizyczny (którego intensywność przecież jest kwestią indywidualną) zmniejsza np. ryzyko chorób serca. I to w dość znacznym stopniu, bo od 18 do 24 procent. A z kolei wskaźnik śmiertelności obniża się od 18 do 25 procent. Jako, że badania są gromadzone z różnych zakątków świata, mamy też sporo takich przykładów. Wśród Holendrów, u których wskaźnik śmiertelności spadł o 29 procent, z powodu godzinnej przejażdżki rowerem zaledwie raz w tygodniu. Na pewno większość z nas ma rower lub może go sobie sprawić. A także sporo miejsc gdzie można wybrać się na wycieczkę rowerową lub gdzie można pojechać coś zrobić pożytecznego do pracy czy ze swoich spraw osobistych. Tak jak była mowa wcześniej. Czynności, które mają poprawiać naszą kondycję i mają pozytywnie pływać na nasze zdrowie powinny być częścią naszego dnia. Taką aktywnością może być również praca w ogródku (godzina w tygodniu), którego uprawianie przyczyniło się w Seattle do spadku współczynnika śmiertelności o 66 procent. W USA taką czynnością jest ponad półtorakilometrowy spacer. Tam umieralność dzięki przechadzce pieszej spadła o 82 procent w ciągu 10 lat. Brzmi dobrze, prawda?

Taka średniej intensywności aktywność może być świetnym dodatkiem do diety dla osób, które walczą z kilogramami. A także w pracy nad ciśnieniem, jeżeli ktoś ma z nim problem. Najlepiej na to wpływa ruch. Ma on również znaczenie w obniżaniu ryzyka wystąpienia: udaru, demencji, cukrzycy, raka piersi, złamań czy okrężnicy. A zwłaszcza ruch to jedyny i najlepszy lek na starzenie się.

Czytaj również: Jak zacząć biegać?

Pytanie od tych, którzy chcą pozbyć się kilogramów, jak to możliwe? Przede wszystkim zacznijmy od wyłuszczenia faktu – ćwicząc jesteśmy w stanie zmniejszyć ogólną ilość tkanki tłuszczowej, ale nie możemy kontrolować miejsc skąd ten tłuszcz pochodzi. Sprawdzono to zjawisko bowiem na grupie 11 osób, które przez 12 tygodni wykonywały program ćwiczeń tylko na jedną nogę. Okazuje się, że spalili równomierną ilość tłuszczu na obydwu nogach, a nawet stracili więcej tłuszczu powyżej pasa.

Kolejne badani również potwierdzają tą tezę, ponieważ mówią o tym, że bieganie jak i chodzenia w ogólnym rozrachunku mają takie samo spalanie energetyczne i takie same korzyści dla zdrowia. Więc jak widzisz, nie musisz ćwiczyć pełną parą tak od razu. Być może z czasem taka potrzeba przyjdzie sama, by wykonywać intensywny trening. Który de facto także nie musi być katorżniczą pracą mięśni, która trwa bite pół godziny. Taki trening może być podzielony np. na dwie piętnastominutowe sesje a nawet trzy dziesięciominutowe. A przyniesie to taki sam efekt. Wręcz naukowcy uważają, że odpoczynek pomiędzy ćwiczeniami powinien być częścią treningu, a nie ewentualnością.

Potwierdzeniem także są badania na takiej dziedzinie sportu jak – golf. Naukowcy z Finlandii wykonali doświadczenie na grupie 110 mężczyzn. Którzy to zostali podzieleni na dwie grupy. Jedna z tych grup przez 20 tygodni uprawiała golf od 2 do 3 godzin w tygodniu. Idąc oczywiście przez pole pieszo. Druga grupa nie grała. Po tak krótkim okresie wyniki badań u amatorów golfa poprawiły się. Nie dość, że ich poziom dobrego cholesterolu się zwiększył. Do tego jeszcze schudli, tkanka tłuszczowa zmniejszyła się u nich w pasie i na brzuchu. Także poprawiła się ich ogólna kondycja, np. stali się silniejsi.

Dalsza praca w postaci odejmowania części kalorii z codziennej diety. Także wzbogacenie tych trywialnych czynności o kolejne, bądź urozmaicenie ich o ćwiczenia siłowe, aerobowe, może dać nam sukces w postaci poprawy, wyszczuplenia sylwetki. Najlepszym sposobem na odchudzanie się jest ruch. Nie ma co się czarować. Poprzez aktywność i trzymanie diety jesteśmy w stanie w ciągu roku schudnąć nawet do 10 procent swojej masy. Być może dla niektórych, to słaby wynik ogółem rzecz biorąc. Dla porównania jednak wyniki badań nad tabletkami na odchudzanie wykazały, że te dają dokładnie taki sam efekt. A przy okazji wielokrotnie powodują u zażywających biegunkę i inne efekty uboczne szkodliwe dla organizmu. Efektem ubocznym w przypadku nawet drobnej aktywności jest jedynie lepsza kondycja. Można, więc wziąć sobie do serca zasadę ekonomii – trudno jest osiągnąć fortunę szybko, o wiele prościej jest dojść do bogactwa powoli.

Tak, więc wykorzystując jeszcze ostatnie ciepłe dni lata i rozpoczynając nowy tryb naszego dnia – zapraszamy do poruszania się ! By pozostać w dobrej kondycji i powoli gubić kilogramy to zaledwie 30 minut „ćwiczeń” dziennie. Za wyjątkiem seksu, ponieważ w przypadku tego wystarczy 15 minut, tak samo jeżeli chodzi o chodzenia po schodach – 10 minut jest wystarczające. Wysiądź, więc z autobusu wracając do domu np. o dwa przystanki wcześniej i przejdź się. Zrób sobie spacer przynajmniej dwa razy w tygodniu wokoło domu czy nawet centrum handlowego, dosłownie kilka okrążeń. Wybierz się do pracy rowerem albo pojedź nim odwiedzić znajomych, czy wysłać pocztę. Poczujesz efekty w swojej kondycji dość szybko. Nie wspominając już o ogólnym samopoczuciu i chęci do działania. Nie czaj się i zacznij dbać o zdrowie!